Cara Mendapatkan Maxwin Sensasional Slot Online

2022

Rok temu tylko z PGNiG do budżetu trafiło w postaci dywidendy około 870 mln zł przy wyraźnie niższych zyskach z 2020 r. Zauważa przy tym, że najhojniejszą “państwową spółką dywidendową” jest w tym roku Narodowy Bank Polski (NBP), który tradycyjnie przekazał do budżetu 95 proc. Zysków wypracowanych rok wcześniej. W historii często zdarzało się, że rządy poddawały się pokusie drenowania państwowych spółek z zysków.

Duża dywidenda PGNiG. Większość dla Skarbu Państwa

Państwowe spółki energetyczne jeszcze bardziej potrzebują pieniędzy na inwestycje. Na uwagę zasługuje wiadomości o kryptowalutach – forexlive też fakt, że w naszym zestawieniu dywidendowych spółek zabrakło np. Jest on pośrednio kontrolowany przez państwo (poprzez Polski Fundusz Rozwoju i PZU), więc dywidenda nie trafi wprost z banku do budżetu.

Z kolei PKO BP zarobił w ubiegłym roku 4,6 mld zł (zysk jednostkowy), z czego na dywidendę przeznaczył tylko połowę tej kwoty. Była to jednak maksymalna suma, którą dopuściła do wypłaty Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Podobnie jak wspomniany wcześniej gigant paliwowy, także PKN Orlen dość skromnie sypnie pieniędzmi.

Sprzedaż działki pod CPK budzi kontrowersje. Rzecznik rządu: sprawę trzeba wyjaśnić

Przelew w kwocie 673 mln zł powinien zostać zrealizowany 23 sierpnia. Sprawdziliśmy, ile pieniędzy w najbliższym czasie spłynie do budżetu ze spółek Skarbu Państwa. Przed Lotosem tylko KGHM wysłał przelew na kwotę niecałych 191 mln zł, a wpłaty od kilku największych graczy dopiero przed nami.

Co roku rząd mierzy się z pokusą głębszego sięgnięcia po zyski wypracowane przez państwowe spółki. Ostatnio w kilku przypadkach były rekordowe, ale trudna sytuacja rynkowa sprawiła, że w tym roku do budżetu wpłynie znacznie mniej pieniędzy, niż by mogło. Pięciokrotnie więcej władza wyda tylko na dopłaty do węgla. W piątek na konto Skarbu Państwa wpłynie ponad 344 mln zł.

Portfel Skarbu Państwa odchudzony o kilkanaście miliardów złotych

Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Nie będzie w tym roku także dywidendy od Jastrzębskiej Spółki Węglowe, która ostatni raz wypłaciła ją w 2019 r. Przelewu nie dokonają też koncerny energetyczne. W tym PGE, które zarobiło prawie 4 mld zł. Z kolei w przypadku Tauronu będzie to już siódmy rok z rzędu bez wypłaty zysku.

Przelew wyjdzie z paliwowej spółki Lotos, która w ten sposób zrealizuje swoje zobowiązanie z tytułu dywidendy wobec państwa, które jako główny właściciel ma 53 proc. Potencjalna wypłata mogła być sporo wyższa, bo zysk netto gdańskiego koncernu w 2021 r. Przekroczył 2,5 mld zł, ale zdecydowano o pozostawieniu większości pieniędzy w firmie.

Nadzwyczajne zebranie akcjonariuszy Orlenu. Jest decyzja o zmianach kadrowych

Biorąc pod uwagę rekordowy zysk grupy za 2021 r. W kwocie 11,2 mld zł i 8,4 mld zł zysku jednostkowego, Orlen mógł teoretycznie przekazać do budżetu nawet 2,3 mld zł. W dobie kryzysu energetycznego każde zasilenie budżetu jest na wagę złota. Szczególnie wobec gigantycznych wydatków państwa. Wystarczy wspomnieć, że koszt dodatku węglowego w wysokości 3 tys. Zł na gospodarstwo domowe może wynieść łącznie około 11,5 mld zł.

Archiwum PGNiG – sprawozdania

Na liście państwowych spółek dzielących się zyskami zabrakło w tym roku kilka dużych podmiotów. Pierwsza narzuca się grupa PGNiG, która dopiero co pochwaliła się rekordowymi wynikami finansowymi. W sumie w tym roku na konto Skarbu Państwa wpłynie z dywidend giełdowych spółek 2 mld 246,5 mln zł. Najbardziej do puli dołoży się największy polski bank PKO BP.

Łukaszenka uderza w Polskę i Litwę. Jego zakaz bije i w Putina, któremu to się nie spodoba

PKP Cargo zanotowało stratę w ubiegłym roku, więc tez nie ma co dzielić, a potężne inwestycje chemicznej Grupy Azoty mogą pozwolić jej na myślenie o dywidendzie dopiero za kilka lat. Wskazuje, że te koszty mogą wynikać z kolejnych rozwiązań z zakresu redystrybucji dochodów w ramach polityki socjalnej prowadzonej przez polski rząd.

Pod znakiem zapytania stoją też tegoroczne zyski i przyszłoroczne dywidendy. Kietliński zwraca uwagę na to, że coraz bardziej widoczne są oznaki pogarszającej się koniunktury gospodarczej, co może przekładać się na niższe przychody spółek. — Są w tym roku tak duże potrzeby inwestycyjne i tak mocno uderzono w banki, że rząd nie mógł sobie pozwolić na drenowanie spółek — wskazuje Kuczyński. — Dziwię się, że Skarb Państwa nie naciskał na większe wypłaty dywidend. Miałby więcej pieniędzy w budżecie — przyznaje Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.

Exit mobile version